35,00 zł
Cena regularna:
39,90 zł
39,90 zł
Cena regularna:
45,00 zł
25,00 zł
Cena regularna:
29,90 zł
19,90 zł
Cena regularna:
24,90 zł
42,00 zł
Cena regularna:
49,90 zł
Wojtyła na podsłuchu - Marek Lasota
Od lektury tej książki nie sposób się oderwać! Mimo że zawiera ona liczne dokumenty SB czyta się ją jak piękne świadectwo niezłomności Papieża-Polaka.
Jan Paweł II był bezkompromisowy względem komunizmu, ponieważ będąc duszpasterzem, a potem metropolitą krakowskim, zetknął się z metodami działania służb specjalnych tego systemu, a nawet sam ich doświadczał.
Dopiero teraz - po latach - możemy poznać wiele dokumentów przechowywanych w IPN dotyczących Karola Wojtyły - szlachetnego księdza i człowieka zawsze stającego w obronie prawdy i wiary.
Książka zawiera nieznane homilie i wystąpienia Karola Wojtyły zarejestrowane przez funkcjonariuszy SB, a także oryginalne dokumenty pozyskane przez nich drogą operacyjną, czyli wykradzione z Kurii Krakowskiej. Wyłania się z nich obraz bezkompromisowej walki biskupa Wojtyły z komuną.
Książka ma także "drugi poziom". Pewne ślady wskazują na przemianę życia kilku funkcjonariuszy oddelegowanych do inwigilowania Wojtyły.
Autor książki Marek Lasota - publicysta, dyrektor Krakowskiego IPN ukazuje klimat tamtych dni, objaśnia zasady działania Służby Bezpieczeństwa, nawet stara się odkryć ślady jakie lektura tekstów Metropolity Karola Wojtyły mogła wywrzeć na sumienia pracowników SB.
Wojtyła na podsłuchu - wybrana recenzja:
Katarzyna Meres 16 kwiecień 2014
Z czym kojarzy Wam się Jan Paweł II? Mnie z niezwykłym, ciepłym, mądrym, tolerancyjnym, uśmiechniętym, pozytywnym, zabawnym człowiekiem, który potrafił trafić do serca każdego człowieka - starego, młodego, czy dziecka. Wiek nie miał dla niego znaczenia. Nieważne też było jakiej, kto był rasy, jaki posiadał kolor skóry, jakiej był płci. Jan Paweł II ukochał sobie ludzi i ukazywał tę miłość przez całe swoje życie. Zapewne wielu z Was tęskni za jego głosem; zapewne wielu z Was z chęcią przypomniałoby lub poznałoby kazania Karola Wojtyły, jego słowa zanim stał się Papieżem.
W czasach PRL-u władza dopuszczała się inwigilacja wszystkich mieszkańców. W szczególności wymierzona była w Kościół Katolicki i księży. Dzięki materiałom zebranym przez pana Marka Lasotę możemy dzisiaj trzymać w ręku tę niezwykle cenną publikację zawierającą nieznane homilie Karola Wojtyły. "Dokumenty zebrane w tej książce pochodzą z archiwum IPN - i mają w gruncie rzeczy dwóch autorów. Tym pierwszym jest arcybiskup (a potem kardynał) Karol Wojtyła. Autorem drugim zaś - anonimowy funkcjonariusz SB, który przemówień Wojtyły słuchał, nagrywał je, a potem streszczał, przepisywał, kopiował..." Tak pisze do nas redakcja, zaznacza ona również, że nie należy traktować tej książki, jako źródła tekstów Karola Wojtyły, ponieważ mogą one być zniekształcone przez pomyłki w przepisywaniu, czy usłyszeniu. Niemniej jednak ważne jest to, że ta publikacja ujrzała światło dzienne.
"Od dawna już bowiem obowiązuje na wewnątrz Kościoła zasada, że nikogo nie wolno zmuszać do przyjęcia wiary katolickiej. (...) Sprawa religii jest sprawą wewnętrznego przekonania".
Myślę, że warto wspomnieć tutaj o strukturze publikacji i tym, co możemy w niej znaleźć. "Wojtyła na podsłuchu" składa się z kilku części - słowa od redakcji, dość obszerny wstęp autora, po czym przechodzimy do tego, co najbardziej nas interesuje. Na początku mamy do czynienia ze streszczeniami przemówień związanymi z działalnością arcybiskupa Karola Wojtyły, następnie zapisane są jakże ważne i istotne kazania oraz przemówienia wygłaszane podczas ogólnopolskich uroczystości Millenium Chrztu Polski, następnie przechodzimy do wystąpień związanych z peregrynacją obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, kazań okolicznościowych oraz nauk stanowych wygłaszanych na Jasnej Górze i w innych Sanktuariach Maryjnych, kazań wygłaszanych do środowisk naukowych, dzieci, młodzieży, podczas wizytacji w parafiach Archidiecezji Krakowskiej, ku czci Świętych Pańskich, a na końcu czekać na nas będą listy pasterskie oraz materiały tekstowe.
"Młody człowiek ma jakąś świadomość tego prawa, nie że to tak bywa, nie że z nim tak będzie, dlatego czasem lęka się, czasem lęka się tego wszystkiego, co głównie złe. Ale nie będziemy osądzać, Moi drodzy, ten rozrost człowieka, ten okres bogatej i górnej młodości jest przede wszystkim pełen dobra. Wtedy zaczynasz myśleć - zaczynasz myśleć samodzielnie, wtedy musisz się uczyć, by twoja myśl nie pozostawała pusta, bo myśl musi być wypełniona treścią - prawdą. Tę prawdę znajduje człowiek poprzez wiek. (...) Dochodzi do konfliktu ze starszym pokoleniem, dochodzi nawet do konfliktu z rodzicami. Niechże są tymi rodzicami, bo dali ci życie. Żałujesz ich jakoś wewnętrznie, bo przecież cię drażnią, bo przecież stają ci na przekór". [to naprawdę długi, ale za to piękny fragment]
Zakres publikacji jest obszerny i obejmuje wiele lat. W każdym tekście znajdziecie coś dla siebie, słowa, które do Was trafią, które wzruszą, coś przypomną, pomogą w rozwiązaniu problemów. Z kart publikacji przemawia do nas Karol Wojtyła ze swoim dobrym słowem i przesłaniem. Spośród tylu homilii najbardziej w pamięć zapadła mi ta skierowana do młodzieży zdającej maturę, ta o wolności religijnej, a także nauka stanowa wygłoszona do mężczyzn w Piekarach Śląskich ze względu na żartobliwy wstęp o spóźnianiu się. Wzruszyło mnie przemówienie wygłoszone z okazji 20-tej rocznicy oswobodzenia obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu....
"Wymowę świadectwa umarłych czyli martyrologium oświęcimskie wypada nam przeżyć z żywymi. Przede wszystkim więc z tymi, którzy przeżyli Oświęcim i tyle innych obozów koncentracyjnych. Powiedzą nam oni, że świadectwo samej śmierci, którą w jednym obozie poniosły miliony ludzi, nie jest jeszcze i dość wymowne. (...) Słowo: Oświęcim zawiera w sobie nie tylko wymowę śmierci fizycznej kilku milionów bezbronnych ludzi, ale także wymowę śmierci moralnej".
Jeśli liczycie na książkę, którą pochłoniecie w jeden wieczór "Wojtyła na podsłuchu" na pewno Wam tego nie zapewni. Nad każdym tekstem zawartym w tej publikacji trzeba się pogłębić, pochylić, chwilę zatrzymać i zastanowić się nad swoim życiem. Ja czytałam ją dość długo, jeśli mam być szczera, ale dzięki temu mogłam z niej wiele wynieść.
"Budzi się w tobie pragnienie miłości, budzi się miłość, a wraz z nią otwierają się drogi twojego, życiowego powołania. Piękna jest młodość, Moi drodzy Bracia, drodzy przyjaciele, piękna jest młodość, jest ona niejako najpiękniejszym okresem życia, ale pod jednym warunkiem, a mianowicie, że potrafimy ten piękny okres pięknie przeżyć".
Myślę, że "Wojtyłę na podsłuchu" poznać muszą wielbiciele PRL-owskiej rzeczywistości, miłośnicy homilii Jana Pawła II, wszyscy wierzący, a także i ci, których interesuje osoba Papieża. Według mnie to klasyka, którą powinien posiadać w domu każdy katolik. Dzięki publikacji Marka Lasoty, słowa i przesłanie wielkiego człowieka, jakim był Karol Wojtyła, zostaną z nami zawsze, a pamięć o nich nie zginie.
"Moi drodzy, zebraliśmy się tu wszyscy, razem, jesteście tu przede wszystkim Wy - młodzi, są tutaj Wasi rodzice, są tu także kapłani, przyszedłem i Ja ażeby Wam powiedzieć, że my wszyscy razem z Wami zdajemy tę maturę, że my wszyscy i Ja też uczestniczymy w tym wielkim dniu Waszego życia".
Liczba stron | 436 |
Okładka | miękka |
Format | 170 x 240 mm |
ISBN | 9788375956498 |
Wydawnictwo | Wydawnictwo M |
Rok wydania | 2014 |