59,99 zł
39,90 zł
Cena regularna:
45,00 zł
25,00 zł
Cena regularna:
29,90 zł
49,90 zł
Cena regularna:
54,90 zł
49,90 zł
Cena regularna:
59,90 zł
29,90 zł
Cena regularna:
34,90 zł
20,00 zł
Cena regularna:
23,00 zł
42,00 zł
Cena regularna:
49,90 zł
Listy (TOM 34) - Józef Mackiewicz, Barbara Toporska, Michał K. Pawlikowski
Jeszcze mały traktat o ptakach. Oswojenie, jakie bywało
sensacją dla nas w Londynie, to zero w porównaniu do Monachium. Nagle, od roku (kto zaczął pierwszy naturalnie nie wiadomo) wszystkie trzy gatunki sikor (bogatka, modra i czarno główka) zaczęły jeść z ręki. Wchodzisz do parku (my mamy olbrzymi: Nymphenburg), a niektóre wprost nalatują na ciebie i nie dają przejść. Naturalnie trzeba znać ich charakter: to dla nich sport, bo żarcia mają o tej porze pod dostatkiem i są owadożerne. Ale nie! One muszą koniecznie jeść z ręki bułkę, albo konopie. Doszły do tego, że konopie, które jak wiesz nie łuszczą, jak ziarnojady, lecz kują kują
tobie w palcach. Moja żona zrobiła się entuzjastką ptaków. Dla niej to też największy sport, a rekord dotychczasowy: sześć sikorek jednocześnie na jednym ręku! Trochę ociągając się, poszły za sikorkami kowaliki. Ale te jak krokodyle: nie ruszy się z dłoni, dopóki nie nabierze 4-5 ziarnek konopi i wtedy dopiero odlatuje na drzewo, aby je kuć.
Liczba stron | 464 |
Okładka | twarda |
Format | A5 |
ISBN | 9781838413521 |
Wydawnictwo | KONTRA |
Rok wydania | 2022 |