19,90 zł
Cena regularna:
24,90 zł
25,00 zł
Cena regularna:
29,90 zł
59,99 zł
49,90 zł
Cena regularna:
54,90 zł
39,90 zł
Cena regularna:
45,00 zł
39,90 zł
Cena regularna:
45,00 zł
20,00 zł
Cena regularna:
23,00 zł
Superpotencja - Dudley Seth Danoff
Niektórzy mężczyźni zwracają powszechną uwagę, stają się ośrodkiem zainteresowania, przyciągają spojrzenia, działają jak magnes. Silni mężczyźni patrzą na nich z podziwem i szacunkiem, a słabi są onieśmieleni. W kobietach coś się budzi na widok takich mężczyzn. W lot wyczuwają ich moc, choć nie zawsze są jej świadome. Pociąga ich powierzchowność takich mężczyzn; są oni pierwszymi kandydatami na kochanków i partnerów. Rozbudzają fantazje. Tacy mężczyźni bez wątpienia mają to "coś". Można to nazwać prezencją, seksapilem albo stylem. Ja nazywam to superpotencją.
Jako urolog i chirurg poznałem intymne życie dziesiątków tysięcy ludzi. Ponadto, powodowany zawodową ciekawością, o życie seksualne wypytuję też mych kolegów, przyjaciół, a nawet krewnych. I tak oto ze wszystkich moich obserwacji i doświadczeń wyłania się pewien wyjątkowy typ osobowości seksualnej: mężczyzna z superpotencją. Kiedy będę opisywał cechy takiego mężczyzny, czytelnik pomyśli być może, że nigdy taki nie będzie, że dla niego jest to niemożliwe. Odpowiadam stanowczo: "Nonsens!". To właśnie takie negatywne myślenie uniemożliwia mężczyźnie wyrażenie w pełni swej mocy seksualnej. W moim przekonaniu superpotencja to prawo przyrodzone każdemu mężczyźnie. Powinna być postrzegana jako naturalny stan rzeczy, a nie wyjątek od reguły. Każdy mężczyzna może ją posiąść (…). Jak zobaczymy, superpotencja to wynik pozytywnego myślenia o samym sobie, o własnym członku i własnej seksualności.
PIĘKNI BRZYDALE
Po pierwsze, chciałbym z całą mocą podkreślić, że superpotencja nie ma nic wspólnego z urodą czy pozycją społeczną. Mężczyźni obdarzeni superpotencją wcale nie muszą być przystojni w potocznym rozumieniu tego słowa. Nie muszą być adonisami. Niekoniecznie wyglądają jak tancerze trupy Chippendales.
Owszem, bywają przystojni, ale to nie jest warunek. Są urodziwi mężczyźni, którzy mają dużą wydolność seksualną i którzy jej nie mają. Oczywiście przystojnemu mężczyźnie z superpotencją jest czego zazdrościć. Jednak jeśli mamy wybór między przystojniakiem a przeciętnym facetem, który obdarzony jest superpotencją, to właśnie ten drugi będzie pociągał więcej kobiet i generalnie wiódł lepsze życie.
Przyjrzyjmy się aktorom, których uważa się za seksownych mężczyzn. Niektórzy z nich wcale nie są przystojni. Weźmy, na przykład, Gerarda Depardieu. To postawny mężczyzna z wydatnym brzuchem, mięsistą twarzą i dużym nosem. A jednak trudno zaprzeczyć, że ma seksapil. Nie znam Depardieu osobiście, ale zaryzykowałbym twierdzenie, że to mężczyzna z superpotencją. Albo weźmy Jacka Nicholsona. Łysiejący, brzuchaty facet o dziwnych brwiach i twarzy, na którą nie spojrzałby żaden grecki rzeźbiarz. Niemniej kobiety nie potrafią się mu oprzeć. A Carlo Ponti? Trzydzieści lat temu ten producent fl1mowy był niskim, łysym, przeciętnie wyglądającym mężczyzną, który z pozoru nie miałby szans na związek ze wspaniałą, utalentowaną, zmysłową kobietą. Tymczasem Ponti ożenił się szczęśliwie z tą, o której w owym czasie marzyło prawdopodobnie najwięcej mężczyzn - Sophią Loren.
Z drugiej strony, jest wielu adonisów, którzy spełniają najsurowsze kryteria estetyczne, niemniej nie pociągają kobiet i wcale nie są seksowni. Przypominam sobie, jak pewnego dnia do mego gabinetu przyszedł niesamowity okaz mężczyzny. Był to zawodowy atleta: same muskuły i twarz z okładek najlepszych pism ilustrowanych. Wydawało mi się, że to facet, na którego widok kobiety mdleją, zatem po jego wyjściu zacząłem się droczyć z moimi współpracowniczkami, pytając, która chciałaby się z nim umówić. Żadna nie reflektowała. "Puste piękno - odparła jedna z nich. `Jemu po prostu brak «czegoś» w środku". Rzecz bowiem w tym, że superpotencja nie ma nic wspólnego z urodą. Każdy mężczyzna, który rozwinie w sobie superpotencję, stanie się atrakcyjniejszy w swych oczach i oczach innych ludzi.
Superpotencja nie ma też nic wspólnego z bogactwem czy pozycją społeczną. To prawda, że mężczyźni z superpotencją mają względnie udane życie zawodowe, ale bierze się to stąd, że ich cechy osobiste sprzyjają odnoszeniu sukcesu, nie znaczy to jednak, że wszyscy są bardzo zamożni i pną się nieustannie w górę. Wiele kobiet pociąga bogactwo i władza, lecz to powierzchowny powab, który wcale nie przekłada się na potencję seksualną. Kiedy już luksusowy samochód znajdzie się w garażu, garnitur za dwa tysiące dolarów w szafie, a jedwabna bielizna w szufladzie, bogacz staje wtedy nagi i nierzadko okazuje się, że ma mniej potencji niż z trudem wiążący koniec z końcem artysta czy robotnik przy taśmie montażowej. Powodzenie seksualne bierze się bowiem z wnętrza mężczyzny. Jedyna obfitość, która się w tym wypadku liczy, to obfitość własnej seksualności.
Do moich pacjentów i znajomych zalicza się pewna liczba najbogatszych i najbardziej wpływowych mężczyzn w naszym społeczeństwie. Niektórzy z nich mają pod dostatkiem potencji, moc innych natomiast ograniczona jest wyłącznie do ich gabinetów, gdyż w życiu seksualnym brak im pewności siebie i cechuje ich mała wydolność. Jednocześnie znam też całkiem przeciętnych mężczyzn, którzy wiodą skromne życie, ale są pełni superpotencji. Moc męskiego członka nie bierze się z posiadania rezydencji, jachtów czy klejnotów. Bierze się z serca i ducha mężczyzny. I jest ona o wiele cenniejsza niż najdroższy luksus. W istocie jest bezcenna. Superpotencja zasadza się na przymiotach mężczyzny. Poniżej przedstawiłem podstawowe cechy osobnika z superpotencją. Każdy mężczyzna może je w sobie wyrobić. Proponuję, by czytelnik zadał sobie pytanie, w jakiej mierze je posiada. Jeżeli którejś mu brak, powinien postawić sobie za cel wykształcenie jej w sobie jako jeden ze sposobów zmaksymalizowania wydolności seksualnej.
MĘŻCZYZNA Z SUPERPOTENCJĄ TRYSKA ZDROWĄ PEWNOŚCIĄ SIEBIE
Być może jest to naj ważniej sza cecha. Żeby wyrobić w sobie superpotencję, mężczyzna musi wierzyć w siebie. Powinien mieć poczucie, że potrafi osiągnąć to, o czym myśli. powinien być świadom, kim jest, akceptować i lubić siebie. powinien być usatysfakcjonowany sobą i swym miejscem w świecie. Mężczyzna z superpotencją wykazuje pewnego rodzaju zadowolenie, którego brak mężczyźnie wątpiącemu w swoje siły. Jednocześnie jednak nie spoczywa na laurach. Jest ciekawy świata, uwielbia podejmować nowe wyzwania, doświadczać nowych przygód, z uporem i pasją dąży do zaspokojenia swych aspiracji.
MĘŻCZYZNA Z SUPERPOTENCJĄ WYKORZYSTUJE PEŁEN POTENCJAŁ
Często zadaję pacjentom następujące pytanie: "Czy jest coś, czego pan nie zrobił, choć zawsze pan chciał to zrobić?". Zauważyłem, że mężczyźni z superpotencją na ogół zastanawiają się chwilę, następnie odpowiadają, ale czynią to ze spokojem, bez wzburzenia czy żalu, który dochodzi do głosu u nie spełnionych mężczyzn. Otóż mężczyzna z suuperpotencją robi w życiu to, czego pragnie, nie żałuje więc, że czegoś nie zrobił. Na ogół osiąga cele stawiane sobie na określonym etapie życia, gdyż wykorzystuje swój potencjał pod każdym względem.
Pierwszy raz zwróciłem na to uwagę podczas rozmowy z moim kolegą ze studiów, wedle mojej oceny facetem o ogromnej potencji. Jechaliśmy akurat wyciągiem narciarskim i zapytałem go, czy żałuje, że czegoś w życiu nie zrobił. Powietrze było krystalicznie czyste, niebo błękitne, na pokrytych śniegiem stokach odbijały się złote promienie słońca. Kolega zastanawiał się chwilę, napawając się pięknym widokiem, po czym wreszcie odparł: "To czy tamto chciałbym jeszcze zrobić. Ale gdybym miał dziś umrzeć, nie żałowałbym niczego". Mężczyzna z superpotencją w pełni się realizuje.
MĘŻCZYZNA Z SUPERPOTENCJĄ MA SZACUNEK DO SAMEGO SIEBIE
W odróżnieniu od mężczyzn, którzy tylko z pozoru są pewni siebie, ale w istocie mają bardzo chwiejne ego, mężczyźni z superpotencją nie dopraszają się poparcia ani wyrazów uznania. Są pewni swego. Nie muszą dawać dowodów swej wartości czy potencji. Są dumni, ale nie są narcyzami ani arogantami. Nie znaczy to jednak, że nie należy dostrzegać własnych ułomności. Mężczyzna z superpotencją jest na tyle pewny własnego "ja", że trzeźwo ocenia samego siebie. Jeżeli nie brak ci, czytelniku, tej podstawowej autoafirmacji, to pogodzisz się ze swoimi wadami i słabostkami. Unikniesz oszukiwania siebie oraz poczucia winy i małości.
W jego oczach szklanka jest do połowy napełniona, a nie do połowy pusta. Każdą sytuację można interpretować różnorako: można roztrząsać w nieskończoność niepowodzenie albo z nadzieją patrzeć w przyszłość. Nie znaczy to jednak, że gdy wydarza się tragedia, należy udawać, że nic się nie stało. Nie znaczy to jednak również, że należy popaść w cynizm albo rozpacz. Mężczyzna z superpotencją akceptuje sytuację i stara się wykorzystać ją jak najlepiej bez względu na to, jakie karty otrzyma w rozdaniu od losu. Należy stawiać sobie ambitne cele i odpędzać ludzi małej wiary.
Cokolwiek się robi, powinno się wkładać w to całe swoje serce i duszę. Mężczyzna z superpotencją lubi zdrową rywalizację. Lubi zwyciężać, ale umie też przegrywać, ponieważ zdaje sobie sprawę, że dał z siebie wszystko, a jego poczucie własnej wartości nie ucierpi od jednego czy drugiego niepowodzenia. Podejmuje nowe wyzwania nie tylko po to, by osiągnąć cel, ale też dla samego dążenia do celu; nowe doświadczenie może być równie istotne jak pomyślny wynik. Mężczyzna z superpotencją przykłada się. Kiedy sprawy idą źle, szybko dochodzi do równowagi, nie postrzega niepowodzenia w kategoriach tragedii, uczciwie, trzeźwo ocenia swoje postępowanie, uczy się na błędach i z nadzieją przystępuje do nowych zadań.
Jest to facet, którego wszyscy chcą mieć po swojej stronie, kiedy sytuacja robi się napięta. Potrafi zachować opanowanie nawet pod największą presją. Śmiało przejmuje stery w godzinie kryzysu. Nie ma znaczenia, czy taki mężczyzna zajmuje kierownicze stanowisko, czy nie, po prostu gdy sytuacja się komplikuje, potrafi przemienić strach i napięcie w pozytywną motywację i skuteczne działanie.
MĘŻCZYZNA Z SUPERPOTENCJĄ JEST EMOCJONALNIE ZRÓWNOWAŻONY
Mężczyzna z superpotencją rzadko odczuwa niepokój, zwykle się nie denerwuje i sypia dobrze. Nie ma skłonności do irracjonalnych lęków, poczucia winy ani nieuzasadnionego wstydu. Nie jest drażliwy. Rzadko popada w przygnębienie. oczywiście gdy los rzuca kłody pod nogi, człowiek ma prawo być smutny. Nie widzę nic złego w reagowaniu na niepowodzenia czy kłopoty, ale mężczyzna z superpotencją otrząsa się, nie hoduje w sobie pretensji do świata i nie czuje się ofiarą.
Tekst pochodzi z książki Dudleya Setha Danoffa, Superpotencja. Fijorr Publishing, 2001
www.fijor.com
Liczba stron | 252 |
Okładka | miękka |
Format | A5 |
ISBN | 9788390762153 |
Wydawnictwo | Fijorr Publishing |
Rok wydania | 2002 |